Dzień 10. (poniedziałek)

Rano poszliśmy wszyscy na śniadanie. Wiadomo było wyjazd na wycieczkę, ale się okazało, że pada deszcz. Zamiast tego było "Randka w ciemno". Było bardzo fajnie. Po zabawie mieliśmy jeszcze na sali "Lipowej" małą dyskotekę do różnych piosenek. Piosenki leciały z boomboxa. Po zabawie mieliśmy wcześniej obiad o 13.30. Po obiedzie była ładna pogoda. Potem przyjechał autokar z kierowcą, poszliśmy do środa autokaru. Pojechaliśmy na ciucię wąskotororową. potem w środku ciuci jechaliśmy dwie godziny. Były różne postoje. Pan mówił przez głośnik ciuci. Przed końcem mieliśmy postój na toaletę. A reszta była na zakupach, widzieliśmy zwierzęta domowe, owieczki. Po tym wszystkim poszliśmy o ciuci. Nagle rozpadało deszcz. Poszłam do autokaru, a reszta czekała w pociągu. Potem poszliśmy do autokaru. Zamiast kolacji mieliśmy suchy prowiant. Reszta chętnych poszła do baru na zdrowe jedzenie ;).
Potem była już ładna pogoda. O 20.15 na sali u obok mieliśmy zumbę. Po zumbie mieliśmy trochę tańca.
A później całkowicie poszliśmy spać.
Dyktowała: Natalia






















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dzień 8.

Dzień 1.

Dzień 13.